Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rad:
Zwierzak
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Stare Miasto...
|
Wysłany: Pon 9:41, 26 Mar 2007 Temat postu: Koniec świata |
|
|
Taaakkk... I znowu wracamy do tego tematu... Tym razem powodem moich rozmyślań nie był niczyi opis na gadu, lecz pewien fragment artykułu z gazety. Opisano w nim widzenie niejakiego [link widoczny dla zalogowanych] (niektórzy twierdzą że to fałszerstwo-[link widoczny dla zalogowanych]) który ponoć w XII w. zobaczył wszystkich 111 papieży aż do końca świata. Oczywiście po św. Janie Pawle II pojawia się tylko jeden lub dwóch (tego nikt nie może stwierdzić). Być może właśnie teraz stwierdzacie, że jestem jakiś zabobonny i zacofany (zwykle nie wierzę w takie rzeczy, więc i do tego podchodzę z lekkim dystansem) i jak można wierzyć w takie brednie ale, z ciekawości chciałem się zapytać Was:
Co Wy myślicie o końcu świata? Czy to będzie "tylko" upadek religii czy też może całkowita klęska człowieka? Wybuchnie wojna jądrowa czy zapanuje jakaś zaraza i wszyscy wyginą? Niektórzy mogą równie dobrze stwierdzić że przylecą kosmici... :wink:
Nie musicie się sugerować powyżej podanymi linkami... Jak Wy sobie to wyobrażacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gazer
Nowy
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:28, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mysle że jak już to to się stanie [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
+*SANDRA*+
Scooter
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z psychiatryka.
|
Wysłany: Pon 15:41, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie co ... Koniec Świata miał już być w 2000r ... za każdym razem zmieniają, jest bardzo dużo tych wszystkich przepowiedni itd. Wiem, że napenwo to nastąpi, czasami czytając to wszystko nawet się boję, ale nie wierzę w jakąś konkretną wizję końca ...
Jedno wiem napewno :
z każdą godziną jesteśmy coraz bliżej niego (ale to tak apropo pozytywnego myślenia ... )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miisha
Scooter
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:51, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
może ja się wypowiem, bo ten temat mnie trochę interesuje...
początkowo koniec miał nastąpić w 2000r. (z tych bliższych dat), co miało być poprzedzone wielką klęską wszystkich komputerów, gdyż nowe milenium miało przynieść za sobą katastrofę elektroniczną. Nic się jednak nie wydarzyło. To samo miało nastąpić w 2002r. kiedy to wszystkie planety ustawiły się w jakiejś kolejności (jeden rząd bodajże), jakoś znów się nic nie wydarzyło. Następna data przypada na 24.12.2012, kiedy to ponoć "kończy się kalendarz Majów, którzy to przepowiedzieli zaginięcie Atlantydy" (Atlantydy nigdy nie odnaleziono ). Jest jednak kilka faktów, które JAWNIE ukazują 2012r. w nieco innym świetle. Primo - jak wiadomo ktoś tam pomylił się w obliczaniu lat (wg. Chrystusa), co daje nam 6 lat w tył (wg. tego dziś mamy 2013r), a co za tym idzie data 24.12.2012 przypadała właśnie w ubiegłą Wigilię. Ok, jedziemy dalej. Majowie posiadali trzy kalendarze, z czego każdy służył do czego innego i fakt, faktem że jeden kończy się 24.12.2012r. ale UWAGA... zaczyna się od nowa. Liczba "5" powszechnie kojarzona z rokiem 2012 (2 + 1 + 0 + 2), nie mam prawdę powiedziawszy pojęcia dlaczego każdy ma manię dodawania liczb do siebie, ale cóż... wracając do tematu, liczba "5" oznacza, nowy, lepszy początek. Zatem moim zdaniem na zstępującego z nieba na rydwanie Jezusa raczej nie mamy co liczyć. Co do innych katastrof (np. post z meteorem) też nie był bym taki pewny, ponieważ w obecnych czasach wysłanie rakiety jądrowej w taki meteoryt to raczej niewielki problem. Tak samo jak plany wysłania na orbitę czegoś co ma stacjonować i w potrzebie zestrzelić obiekt zbliżający się do Ziemi. Jedno jest pewne... człowiek wykończy się sam
p.s Rad - nie wiem czy zauważyłeś, ale wiara w kościół (nie w Chrystusa) upada już od dobrych kilku latek (Pozdro Watykan \m/ (>.<) \m/)
|
|
Powrót do góry |
|
|
rad:
Zwierzak
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Stare Miasto...
|
Wysłany: Pon 18:57, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Że "niby" upada wiara w Kościół to widać jedynie poprzez to że ludzie mówią "jestem wierzący niepraktykujący" oraz przez ich zachowania. Tak też postępuje większa część młodzieży... Poprzez "upadek" Kościoła rozumiem uwikłanie jego głównych włądz w jakieś afery (np. homoseksualizm, polityka, przekręty, afery - ogólnie to upadkiem jest to co się dzieje w polskim rządzie) jednak nie o tym powinniśmy rozmawiać w tym temacie. Nie chodziło mi dokładnie o to, by pytać Was kiedy to się stanie, bo wiemy że się to stanie na pewno. I wiele przesłanek jak to Miisha napisał przepowiadało już koniec świata na kilka lat wstecz. Raczej również uważam, że nie dojdzie do spotkania orbity Ziemi z jakimś meteorytem. Również podobnie jak Miisha uważam że człowiek wykończy się sam jednak wiadomo że koniec będzie okrutny. Dlatego Apokalipsy nie można traktować dosłownie tak jak naszych snów o których śnimy (do tego są senniki). No bo gdzie w erze komputerów i bomb jądrowych przyjadą duchy na koniach? Ale właśnie ciekaw jestem jak Wy wyobrażacie sobie koniec końca. Jedno moim zdaniem jest pewne... Człowiek nie doczeka wielkiego wybuchu naszego Słońca - choć to będzie koniec układu słonecznego i wszystkich planet w nim znajdujących się. A fakt że to się wydarzy jest w 99% pewny i wybadany przez naukowców. Ale to będzie... hmmm... Za miliony czy też miliard lat... Tyle to nawet nasze geny by nie doczekały...
A co do roku 2000? To była kompletna bzdura - ludzie mogli sprawdzić, że nie będzie żadnego problemu!!! Wystarczyło ustawić zegary w kompach na rok 31-12-1999 na godzinę 23:59 i odczekać minutę... Czy w JAKIMKOLWIEK komputerze pojawił się problem? Ja jakoś niezauważyłem na swojej Amidze a inni na pecetach również nie. Także ta "przepowiednia" to była totalna bzdura, którą każdy przysłowiowy Kowalski mógł zdegradować we własnym domu.
Co do kalendarza Majów to się nie interesowałem tym nigdy. Jednak również uważam to za ciekawe. Jeśli faktycznie przewidzieli jakieś wydarzenia, które stały się faktem w przeszłości to ich przepowiednie można uznać za "trochę możliwe".
No ale piszcie jak to sobie wyobrażacie. Może macie trochę bujniejszą wyobraźnię niż ja...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miisha
Scooter
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:30, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
rad: napisał: | Że "niby" upada wiara w Kościół to widać jedynie poprzez to że ludzie mówią "jestem wierzący niepraktykujący" oraz przez ich zachowania. |
no tak... około 30% Niemców, którzy nie uznają swojego papieża o niczym nie mówi ... właśnie moim zdaniem wiara w kościół upada z dnia na dzień, faktem jest, że wielu księży pociesza ludzi, podporą, głoszą słowo boże, nie zmienia to jednak faktu, że społeczeństwo głównie widzi rzeczy złe, jakich dopuszczają się księża, właśnie jednostki pokazujące w TV niszczą tą wiarę, nie mam zamiaru bronić żadnej strony, jestem raczej bierny w sprawach kościelnych, choć i ja mam swoje nerwy
rad: napisał: | Jeśli faktycznie przewidzieli jakieś wydarzenia, które stały się faktem w przeszłości to ich przepowiednie można uznać za "trochę możliwe" |
właśnie nie przepowiedzieli niczego... ironizowałem i cytowałem, chcą byśmy tak myśleli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Que_bom
Monkey
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:06, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co do kalendarza Majów... to że kończy się w xxxx roku nie oznacza że w tym roku musi się coś wydarzyć... może Majowie poprostu mieli "lenia" i nie chciało im się dalej kalendarza robić ?
Te wszystkie przepowiednie i proroctwa... ludzie palą jakieś ***** a potem twierdzą że mieli "wizje" w której to Krystyna z gazowni powiadomiła ich o nadciągającym końcu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miisha
Scooter
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:23, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a byś się zdziwił, bo nawet na historii u nas była o tym mowa...
przecież napisałem wyżej, że kalendarz leci od nowa i raczej niczego nowego to nie przyniesie, czyż nie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Que_bom
Monkey
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:32, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Miisha napisał: | przecież napisałem wyżej, że kalendarz leci od nowa i raczej niczego nowego to nie przyniesie, czyż nie ? |
Owszem, ty stwierdziłeś że kalendarz leci od nowa, a ja że Majowie byli leniwi Ogólnie to wszystko o tej tematyce dobrze się czyta "do poduszki"
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:Q:.
Monkey
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3aG :)
|
Wysłany: Wto 6:19, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tak dokładnie to ten kalendarz kończy się 23 grudnia 2012
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miisha
Scooter
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 7:26, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Za początkowe dni kalendarza Majów podawane są m.in. 10 lutego 3641 p.n.e., 10 sierpnia 3214 p.n.e. i 13 sierpnia 3113 p.n.e.
21 grudnia 2012 roku n.e. według długiej rachuby to 13.0.0.0.0, wielu proroków zapowiadało kataklizmy na ten okres i wielu ludzi uważa tę datę za koniec świata. Majowie natomiast uważali, że żyjemy w czwartym świecie. Poprzednie trzy skończyły się kataklizmami i czwarty też to czeka według ich wierzeń, po którym nastąpi piąty i ostatni. Trzeci świat skończył się według długiej rachuby właśnie po okresie zapisanym jako 13.0.0.0.0, ale nie oznacza to również końca czwartego. Na monumencie z Coba podana jest data 13.13.13.13.13.13.13.0.0.0.0 co oznacza , że datę 13.0.0.0.0 zapisano skrótem zamiast 0.0.0.0.0.0.13.0.0.0.0. Na płycie z Palenqué podana jest np. data 1.0.0.0.0.0 ( czyli 0.0.0.0.0.1.0.0.0.0.0 ), która wskazuje na 13 października 4772. |
taki cytacik co do tego kalendarza (wikipedia.org)
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysiek z klanu
Monkey
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:21, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co do fizycznego końca świata jedno wiem na pewno. Koniec świata już dawno się zaczął, zaczął się od razu po zakończeniu początku świata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
+*SANDRA*+
Scooter
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z psychiatryka.
|
Wysłany: Czw 19:04, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Każdy człowiek ma swój koniec świata, o !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
+*SANDRA*+
Scooter
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z psychiatryka.
|
Wysłany: Czw 19:05, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
rysiek z klanu napisał: | Co do fizycznego końca świata jedno wiem na pewno. Koniec świata już dawno się zaczął, zaczął się od razu po zakończeniu początku świata. |
O, ktoś mądry to wymyślił ... jeśli ty sam to respect !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miisha
Scooter
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:23, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no... długo trzeba było nad tym myśleć, fakt....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|