Wróżniać się z tłumu czy nim być ?

XYZ

Wyróżniacie się w tłumie

Nawet nieswiadomie, macie sytuacje, gdy podchodzi do Was nieznajoma osoba np. w szkole i mówi cześć a Wy nic, oni Cię znają a Wy ich nie. Jeżeli wyróżniacie się to jak

Często zdarza się, że wyróżniamy się wyglądem nawet nieświadomie, jak idziemy ulicą to każdy się na Was patrzy, czy raczej jesteście typem szarej myszki

Są tacy ludzie, którzy zapadają w pamięci i nie można od nich oderwać wzroku, a inni wtapiają się w tłum i są niezauważeni. Co Was wyróżnia wygląd, styl bycia, charakter

czy raczej przeciwnie nie chcecie się wyróżniać. A może nieświadomie się wyróżniacie :wink:

rad:

No na ulicy czasami się ludzie lampią jak się idzie... Po pierwsze myślą, że przed kimś uciekam... No bo ja dość szybko chodzę... No i zwykle nie widuję ludzi z taką czupryną jak moja

A to niby też może zwrócić uwagę... No i czasammi widzę jak się patrzą... Jak było 5'C to ja jeszcze polara nie miałem ubranego a widziałem że wiara na przystanku była lekko zdziwiona... Także chyba się wyróżniam... No i w szkole zawsze mam identyfikator założony

Krycha_On

Ja doceniam jak ktoś się wyróżnia z tłumu... dlatego między innymi zapuszczałem włosy na francuzy i zawsze kupuje białe buty Wesoly

Więc odp jest prosta... wyrózniać się bo jak każdy byłby taki sam to byłoby nudno... Nie ma prostej recepty na wyróżnienie się ale brawa dla każdego kto kabel kładzie na reakcje innych i nie ma pietra przed wyjściem poza tłum Wesoly

RuDy

Nie powiem kto chodził po szkole, w spodniach włożonych w skarpetki Wesoly

Miisha

bo ja wiem... chyba się wyróżniam, co do 'cześć" to też się zdarzało, inność w granicach rozsądku to całkiem fajna sprawa Mruga

Rychu

Wole się nie wyrózniac,siedziec z tyłu itd ... jestem normalny (prawie

) i nie wyrózniam się jakoś, ale z tym jest mi dobrze (rozumie ktos to co napisałem?? xD )

XYZ

Que_bom

Taaa... może się wyróżniam, ale niech tylko co złego powie

Najbardziej jest to odczuwalne gdy wokoło jest dużo starszych ludzi (tzw. mocherów) którzy myślą że jak chłopak ma długie włosy to odrazu "szatan i na stos" Wstyd

Raz podeszła do mnie babcia, i powiedziała że jak nie mam to da mi na fryzjera...

XYZ

Que_bom

.:Q:.

Ja nie uważam, żebym się wyróżniał. Jedynie ludzie się często na mnie patrzą, jak jadę rowerem, bo trudno jest nie patrzeć, jak ktoś na chodniku nie schodzi poniżej 35km/h, albo wyprzedza ciężarówki na łukach.
No i wszechobecne słuchawki na uszach Hyhy

rad:

Powaga .:Q:. ... Masakra jeździsz po chodniku powyżej 35km/h? Dobry jesteś... Ja muszę dodać, że wyróżniam się też jadąc na rowerku i wszyscy ludzie się gapią a jak stanę przed jakimś marketem z włączoną muzą pod bagażnikiem to ludzie obchodzą mnie ze wszystkich stron i pytają co ja tu nawyprawiałem... No a jak już zapalę światło na obręcze kół to wogołe... Jadąc w Osiecznej jakąś imprezę w lipcu czy sierpniu zobaczyć co oni tam puszczają włączyłem wszystko co mam na pokładzie Squadaqa (np. Wzmak do połowy mocy i światła wszystkie ale bez koguta policyjnego bo tam było tyle radiowozów że szok... Jakby to zobaczyli to byłby tylko mandat i komisariat i telefonik do domku bo byłem 20km od domu o 2.00 w nocy) i wiara się tak lampiła że szok... Ale ja jeżdże tylko 25km/h po asfalcie... Nigdy nie próbowałem jechać 40km/h po chodniku bo nie jeżdżę rowerem w mieście... Choć chciałbym tu mieć Swojego Squadaczqa...

rysiek z klanu

Być sobą cokolwiek się dzieje i tyle. Takie moje zdanie.